"Źródłem wszystkich problemów jest sam umysł. A dopóki nie poznasz natury umysłu, nie będziesz w stanie rozwiązać żadnych życiowych problemów. Możesz czynić wysiłki, ale gdy będziesz próbował rozwiązywać pojedyncze problemy, będziesz musiał ponieść klęskę – to pewne – bo w rzeczywistości żaden pojedynczy problem nie istnieje: umysł jest problemem.Nigdy nie walcz z tym co jest widoczne – w przeciwnym razie będziesz walczył z cieniami. Zmarnujesz siły, a w twoim życiu nigdy nie dokona się żadna przemiana, te same problemy będą się pleniły w nieskończoność.Umysł sam z siebie nigdy nie może być spokojny, cichy. W naturze umysłu leży napięcie, leży zamęt.Gdy zaczniesz obserwować nigdy nie na trafisz na coś takiego jak umysł. On nie jest rzeczą, on jest tylko procesem.Gdy twe oczy będą potrafiły zajrzeć w głąb, nagle spostrzeżesz jedną myśl, kolejną myśl i kolejną myśl – ale nie zobaczysz żadnego umysłu. Ciąg myśli, milion myśli, tworzy przed tobą iluzję istnienia umysłu.To jest początek wglądu w umysł. Obserwuj, a znajdziesz myśli; nigdy nie natrafisz na umysł.Obserwuj umysł i zobacz gdzie się on mieści, czym on jest? Zobaczysz płynące myśli, a pomiędzy nimi przerwy.Gdy staniesz się świadomy będziesz dostrzegał coraz więcej przerw. Gdy staniesz się doskonale świadomy, to objawią ci się kilometry przerw.Umysł nie istnieje jako jednostka – to po pierwsze. Istnieją tylko myśli.Druga rzecz: myśli istnieją w oddzieleniu od ciebie, nie stanowią jedności z twoją naturą, przychodzą i odchodzą – ty pozostajesz, ty trwasz.Myśli nie są twoje, nie należą do ciebie. Przychodzą jako goście – nie są gospodarzem. Zagłębiaj się w obserwacji: ty staniesz się gospodarzem, a myśli staną się gośćmi. I jako goście są one piękne. Ale w chwili, gdy kompletnie zapominasz, że to ty jesteś gospodarzem, a panować zaczynają myśli, to jesteś w biedzie. To właśnie oznacza piekło. Ty jesteś panem domu, dom jest twój, ale goście stali się panami. Ugość ich, zatroszcz się o nich, ale się z nimi nie identyfikuj, w przeciwnym razie to oni staną się panami.Umysł staje się problemem, dlatego że tak do głębi przyjąłeś myśli, iż całkowicie zapomniałeś o dystansie. One są gośćmi, przychodzą i odchodzą. Zawsze pamiętaj, że to, co pozostaje jest istotą ciebie, twoim tao. Zawsze zważaj na to, co nigdy nie przychodzi i nigdy nie odchodzi, tak jak niebo. Zmień postawę: nie skupiaj się na gościach, nie przestawaj być gospodarzem; goście przyjdą i pójdą.Dobry gospodarz traktuje gości jednakowo, nie czyniąc różnic.A każda myśl, która staje się gospodarzem rodzi nieszczęście – dlatego że nie jest prawdą.Ty jako czysta świadomość … – tylko to pozostaje.Myśl jest tak samo czymś zewnętrznym jak rzecz.Myśli są rzeczami, są mocami, ale nie należą do ciebie. Przychodzą do ciebie, pozostają w tobie na chwilę i opuszczają cię. Cały wszechświat wypełniony jest myślami i rzeczami. Rzeczy są po prostu fizyczną stroną myśli, a myśli są mentalną stroną rzeczy.Na tym fakcie opiera się wiele cudów – dlatego że myśli są rzeczami. Jeśli ktoś nieustannie myśli o twoim powodzeniu, ono przyjdzie – dlatego że on ciągle wysyła w twoją stronę moc. Dlatego błogosławieństwa przynoszą tyle pożytku i pomocy. Jeśli pobłogosławi cię ktoś, kto osiągnął stan nie-umysłu, błogosławieństwo staje się rzeczywistością – dlatego że człowiek, który nigdy nie używa myśli akumuluje ich energię, tak, że cokolwiek powie staje się to prawdą.Myśl to wielka moc, to rzecz.I trzecie spostrzeżenie, które należy zrozumieć i w sobie obserwować.Czasem zdarza się tak, że widzisz jak twoja myśl funkcjonuje jak rzecz, ale z powodu zbyt wielu materialistycznych uwarunkowań myślisz, że to chyba przypadek. Zaprzeczasz faktom, nie zwracasz na nie uwagi, pozostajesz obojętny, zapominasz o całej sprawie.W rzeczywistości nie ma czegoś takiego jak przypadek, wszystko ma swoją przyczynę. Twoje myśli stale tworzą świat wokół ciebie. Twoje myśli to rzeczy, a więc obchodź się z nimi ostrożnie.Myśli są rzeczami, a w dodatku pełnymi mocy."
"Tak, więc trzeci wgląd w myśli pokazuje nam, że one są przedmiotami, siłami, a ty musisz obchodzić się z nimi bardzo ostrożnie.Jeśli ziemia jest piekłem, ty to stwarzasz, ty masz w tym swój udział.Wszystko wokół jest zapętloną sferą, sferą myśli, wszystko wokoło. Tak jak wokół jest powietrze, tak otacza cię myśl i odwiedza cię sama z siebie. Ustaje tylko wtedy, gdy stajesz się bardziej świadomy. Coś w tym jest: gdy stajesz się bardziej świadomy myśl po prostu znika, rozpływa się, dlatego, że świadomość jest potężniejszą energią niż myśl. Świadomość jest dla myśli niczym ogień."Źródło wszystkich problemów - Osho
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz